Oprócz wody, światła i powietrza, rośliny potrzebują także składników odżywczych do prawidłowego wzrostu. Co roku zbiory powodują usunięcie makro- i mikroskładników z gleby. Aby utrzymać równowagę i żyzność gleby, konieczne jest regularne nawożenie w celu uzupełnienia tych braków. Przed zastosowaniem nawozów warto przeprowadzić analizę gleby pod kątem zawartości składników odżywczych. Uzyskane dane są niezbędne do odpowiedniego zaplanowania nawożenia.
Najlepszym sposobem nawożenia roślin w ogrodach jest stosowanie nawozów organicznych, które najlepiej aplikować jesienią. Należy rozłożyć nawóz warstwą o grubości kilku centymetrów i wymieszać z glebą na głębokości odpowiadającej strefie korzeniowej roślin. Obornik powinno się przekopać na głębokość około 15-20 cm, a na glebach piaszczystych nawet 25-30 cm.
Rośliny w pierwszym roku są w stanie przyswoić tylko 25-50% składników z nawozów organicznych, dlatego warto je wspomóc nawozami mineralnymi. Nawożenie mineralne polega na dostarczeniu roślinom związków mineralnych syntetyzowanych chemicznie. Ze względu na to, że rośliny pobierają jony stopniowo i nie wszystkie składniki można podać jednorazowo w pełnej dawce, nawozy mineralne stosujemy przedsiewnie i pogłównie. Przed siewem podajemy cztery główne składniki pokarmowe: azot (N), fosfor (P), potas (K) i magnez (Mg).
Fosfor i magnez zawsze podajemy w pełnej dawce, natomiast dawki azotu i potasu dzielimy na dwie części: pierwszą (2/3 dawki) stosujemy przed siewem lub sadzeniem roślin, a drugą (1/3) podajemy pogłównie (kilka tygodni po siewie, ale nie później niż 2-3 tygodnie przed planowanym zbiorem, najczęściej do połowy czerwca). Potas jest szybko i intensywnie pobierany przez rośliny, co może blokować przyswajanie innych pierwiastków, zwłaszcza magnezu i wapnia. Zjawisko to nazywa się „antagonizmem jonowym”. Aby temu zapobiec, dawkę potasu dzielimy na pół: pierwszą podajemy przedsiewnie, a drugą pogłównie, kilka tygodni przed zbiorem warzyw lub owoców.
Podczas stosowania nawozów mineralnych należy dokładnie przestrzegać instrukcji na opakowaniu. Zbyt duża ilość nawozu może prowadzić do zasolenia gleby, co z kolei niszczy pożyteczne mikroorganizmy. Nadmierne stężenie nawozów powoduje uszkodzenie korzeni roślin, co skutkuje ich więdnięciem, pojawieniem się plam i przebarwień na liściach, obniżoną odpornością na mróz oraz zwiększoną podatnością na choroby i szkodniki. Dodatkowo, nadmiar nawozów jest wypłukiwany do wód gruntowych, poza zasięgiem korzeni, co zanieczyszcza środowisko. Dawki nawozów są zazwyczaj podane w przedziale, np. 30-60 g/m², z mniejszymi dawkami dla gleb piaszczystych i większymi dla gleb gliniastych lub bogatych w próchnicę.
Nawozy mineralne najlepiej stosować w suche i bezwietrzne dni, unikając porannej rosy. Wysoka wilgotność może powodować przyklejanie się drobnych cząstek nawozu do liści i łodyg, co może je uszkodzić. Większość nawozów wymaga wymieszania z glebą i podlania wodą, aby zminimalizować straty składników odżywczych, więc nie można zapominać o tym kroku.
Wiosna. Gdy gleba rozmarznie, a wegetacja roślin ruszy, należy rozłożyć kompost (jeśli nie był stosowany jesienią). Teraz też stosuje się nawozy mineralne w postaci sypkiej.
Lato. Rośliny podlewa się lub opryskuje nawozami płynnymi – mineralnymi lub organicznymi, które wcześniej zostały rozcieńczone w wodzie – ale można też zastosować nawozy w postaci sypkiej. Zasilanie należy wykonywać nie później niż w połowie lipca (od tej pory można stosować tylko specjalne nawozy jesienne). W drugiej połowie lata rośliny szykują się już do zimy i nie powinno się pobudzać ich wzrostu. Zbyt późne nawożenie jest groźne zwłaszcza dla krzewów i drzew. Ich pędy mogą nie zdążyć zdrewnieć przed zimą i przemarzną. Nie trzeba zasilać roślin, jeśli wiosną zastosowano nawóz wolno działający.
Jesień. Jest najlepszym czasem na wapnowanie. Nawozy rozsypuje się równomiernie na powierzchni ogrodu i miesza z ziemią. Teraz można też stosować nawozy organiczne, na przykład kompost czy obornik. Nie wolno ich jednak łączyć z wapnowaniem, bo w wyniku reakcji chemicznych, jakie między nimi zajdą, część minerałów utworzy związki chemiczne nieprzyswajalne dla roślin. Między wapnowaniem a nawożeniem organicznym trzeba zrobić dwu-trzytygodniową przerwę. Jesienią nie warto stosować nawozów wieloskładnikowych, ponieważ część składników zostanie przez zimę wypłukana w głąb ziemi i rośliny nie będą miały z nich pożytku. Wyjątkiem są nawozy jesienne.
Wybierając nawozy azotowe w uprawie roślin wieloletnich stosujemy je nie później niż do połowy lipca!
Nawozy mineralne dostarczają roślinom niezbędnych składników odżywczych, ale nie poprawiają struktury gleby, dlatego warto je łączyć z nawożeniem organicznym. W ogrodach przydomowych najlepiej sprawdzają się nawozy wieloskładnikowe, które zawierają wszystkie potrzebne roślinom makro- i mikroelementy.
Nawozy uniwersalne dostępne są w formie sypkiej lub płynnej (płynne stosuje się głównie latem do dokarmiania roślin) i nadają się do wszystkich gatunków roślin. Nawozy specjalistyczne są opracowane z myślą o konkretnych grupach roślin. Na przykład, nawozy do traw i roślin o ozdobnych liściach zawierają więcej azotu, natomiast nawozy do roślin kwitnących mają więcej potasu i fosforu. Można nabyć nawozy przeznaczone dla azalii, różaneczników, hortensji, róż, magnolii, roślin kwitnących, roślin uprawianych w pojemnikach, żywopłotów, krzewów liściastych, iglaków, borówek, truskawek, winorośli czy trawników. Dostępne są również specjalne nawozy do stosowania jesienią, które zwiększają odporność roślin na mróz i dostarczają minerałów, które będą wykorzystane na wiosnę.
Raz na kilka lat warto sprawdzić pH gleby, używając prostego kwasomierza chemicznego lub elektronicznego. Większość roślin najlepiej rośnie w glebie o obojętnym odczynie (pH 6,0-7,0). Wyjątkiem są rośliny wrzosowate, takie jak azalie, różaneczniki, kalmie, kiścienie, pierisy, wrzosy, a także hortensje i magnolie, które preferują kwaśną glebę (pH 3,5-5,0). Odczyn gleby zależy od zawartości wapnia – im mniej wapnia, tym bardziej kwaśna gleba (niższe pH). Wapń jest pobierany przez rośliny i wypłukiwany w głąb gleby, dlatego jego ilość z czasem maleje, szczególnie w glebach piaszczystych, i wymaga uzupełniania. Do wapnowania najlepiej używać kredy lub dolomitu, który zawiera również magnez, często brakujący w glebach piaszczystych.
Kompost: Kompost jest najlepszym nawozem, ponieważ dostarcza roślinom wszystkie potrzebne minerały oraz próchnicę, która poprawia strukturę gleby. Dzięki niemu ziemia staje się pulchna i przewiewna, a jednocześnie łatwo gromadzi wodę. Dodatkowo, kompost zwiększa ilość pożytecznych mikroorganizmów w glebie. Dojrzały kompost można stosować bez obaw o przenawożenie roślin. Najlepiej przygotować go samodzielnie, ale można również kupić gotowy w workach.
Preparaty biohumusowe: Zawierają wermikompost, który powstaje z resztek organicznych przerobionych przez dżdżownice kalifornijskie. Preparaty te zawierają wszystkie potrzebne roślinom składniki odżywcze, a także enzymy i mikroorganizmy związane z metabolizmem dżdżownic, co poprawia kondycję gleby. Po rozpuszczeniu nawozu w wodzie zgodnie z zaleceniami na opakowaniu, można nim podlewać lub opryskiwać rośliny.
Obornik: Dostępny jest w postaci wysuszonej i rozdrobnionej, bez nieprzyjemnego zapachu. Zawiera łatwo przyswajalne dla roślin składniki odżywcze oraz poprawia strukturę gleby. Można go stosować jako nawóz sypki lub po rozpuszczeniu w wodzie.